Odcinek 23 | Smart city – inteligentne technologie w służbie mieszkańcom

Co kryje się pod pojęciem Smart City? Jakie są główne cele i korzyści dla społeczności wynikające z rozwoju inteligentnych miast? Jakie korzyści i wyzwania płyną ze współpracy sektora publicznego i prywatnego w tym kontekście?

O koncepcji inteligentnego miasta, obecnie wykorzystywanych technologiach oraz przyszłości tej idei oraz roli EXATEL w kształtowaniu strategii Smart City, w najnowszym odcinku podcastu EXATELLERS, opowiada Tomasz Dylik, Dyrektor Departamentu Utrzymania i Rozwoju Infrastruktury w EXATEL.

EXATELLERS to rozmowy o technologii, biznesie i trendach w obszarze telekomunikacji i cyberbezpieczeństwa. W tym podcaście rozmawiamy o tym, jak w EXATEL łączymy telekomunikację z innowacjami i dlaczego prowadzimy działania R&D tworząc własne rozwiązania. Ja nazywam się Sylwia Buźniak, jestem senior HR Business Partner i do tego programu będę zapraszać ekspertów EXATEL, aby poznać kulisy ich pracy i zrozumieć, które technologie są kluczowe dla rozwoju biznesu. Zapraszam.

Sylwia: Dzień dobry. W dzisiejszym odcinku podcastu, moimi państwa gościem jest Tomasz Dylik, Tomek jest dyrektorem Departamentu Utrzymania Rozwoju Infrastruktury w EXATEL. Cześć, Tomek.

Tomasz: Cześć. Dzień dobry wszystkim.

Sylwia: Dzisiaj tak nietypowo, bo nie będziemy rozmawiać stricte o twoich doświadczeniach związanych z utrzymaniem i rozwojem infrastruktury EXATEL, ale o Smart City.
Tomek, powiedz, dlaczego temat Smart City?

Tomasz: Dlaczego Smart City? Smart City to jest ogólnie ciekawy temat, który dotyka każdego z nas i zaczęło się to w EXATEL kilka lat temu, kiedy pojawił się nam temat współpracy z jednym z miast na południu.
Zaczęliśmy tam pracować z jedną z firm podwykonawczych, która zajmowała się Smart City i od tego się zaczęło moje zainteresowanie tym tematem. Kilka konferencji, bardzo dużo przeczytanych książek i wdrożeń w Polsce i w sumie stał to się mój konik.

Sylwia: A jak zdefiniowałbyś koncepcję Smart City? Dla tych co nie wiedzą i nie rozumieją skrótu.

Tomasz: Smart City z samej nazwy, jest to inteligentne miasto. Ogólnie pogląd na świecie i w Polsce też polega na tym, że wszystkie usługi smart, tak naprawdę to są napchane technologią, czujnikami, najnowszą technologią, najnowszym urządzeniami. Z mojej perspektywy Smart City to jest tak naprawdę miasto inteligentne, które służy ludziom. Każde działanie, który podejmujemy w ramach Smart City powinno prowadzić do tego, żeby poprawiać jakość życia mieszkańców i ludzi, którzy odwiedzają dane miasto. To jest moja definicja Smart City. Wszystkie działania zmierzające do tego, żeby poprawić jakoś życia mieszkańców.

Sylwia: Jeżeli mielibyśmy mówić o celach i korzyściach dla społeczności właśnie wynikających z rozwoju Smart City?

Tomasz: Cele i korzyści. Głównym nadrzędnym celem jest poprawienie jakości życia mieszkańców.
Czyli to, żeby ludziom lepiej żyło się w mieście, chciało się tam żyć, żeby ludzie dążyli do tego miasta czy do obwarzanka wokół całego miasta.
W szczegółach to tak naprawdę to jest po pierwsze inteligentne zarządzanie zasobami miasta, tym budżetem, bezpieczeństwo, czyli bezpieczeństwo takie fizyczne od kamer po policję i inne służby.
Mądra komunikacja – ale to jest komunikacja między zasobami miasta i między mieszkańcami. Także mieszkańcy wiedzieli co w danym mieście się dzieje i na co mają wpływ. Smart savings czyli inteligentne optymalizacje, które pomagają oszczędzić pewne środki i można je później przekazać na dalsze rozwijanie usług dla mieszkańców. To wszystko musi być zbudowane na bazie connectivity czyli łączności.

Sylwia: Tłumacząc wprost, czyli inteligentne miasto, co w tym słowie inteligentne może się zawrzeć?

Tomasz: Tak jak mówię, oczywiście to też jest bardzo duża ilość technologii.
Przede wszystkim w moim rozumieniu to jest inteligentne zarządzanie zasobami miasta, czyli sprawdzenie w pierwszym kroku, co miasto posiada, jakie ma możliwości i jak to inteligentnie wykorzystać dla poprawy życia mieszkańców czy dla poprawy sytuacji całego miasta. To jest ten fragment obszaru Smart City czy smart governance, inteligentne zarządzanie, w tym również cyfryzacja miasta. To jest ta inteligencja, która kryje się na pojęciem smart.

Sylwia: Ja znam jeden przykład, znaczy chciałbym poznać więcej. Też chciałbym, że Państwo mieli okazję posłuchać o przykładach. O czujnikach w lampach, że jakby wyłączają się czy wyłączają automatycznie chociażby. Smart to tez dla mnie takie automatyzowanie i odciążanie ludzi dokładnie po to, aby się lepiej żyło. Może jakiś inne przykłady?

Tomasz: Tak, ale czujnik w lampach to też jest doby przykład. Inteligentne zarządzanie oświetleniem miejskim, ale też sygnalizacją świetlną, tak, że było mniej korków. Tylko za tym wszystkim musi stać jakiś cel, to nie jest wdrażanie technologii dla samej technologii, tylko wdrażanie technologii, żeby coś poprawić. Dobrym przykładem są korki i zarządzanie sygnalizacją świetlną. Oczywiście można wdrożyć system za kilkaset tysięcy złotych, który będzie automatycznie wykrywał pojazdy, które wjeżdżają do miasta, kierował je na odpowiednie ulice, żeby zmniejszyć korki, ale jeśli inteligentnie wykorzystać zasoby miasta i wiedzę miasta o tym co się z nim dzieje można to zrobić za ułamek kosztów i zrezygnować z tych korków. Oczywiście technologia czy prędzej, czy później będzie potrzebna, ale w Polsce przede wszystkim, w małych miastach i w średnich, na początku trzeba przeanalizować, co mamy, żeby wdrożyć prostsze rozwiązania, które nam przyniosą oszczędności. Takim przykładem, jeśli chodzi o sygnalizacje świetlną to jest jedno z miast średnich w Polsce, gdzie wokół było 4 czy 5 firm które zaczynały zmiany o tej samej porze i wszyscy rodzice zawozili dzieci do szkół o tej samej porze, a potem wszyscy jechali poza miasto do firm żeby rozpocząć swoją zmianę o 9. Korki tworzyły się gigantyczne, tylko w tym czasie. W momencie, kiedy spotkaliśmy się z radą miasta i z przedstawicielami tych firm i uzgodniliśmy przesunięcie rozpoczęcia pracy o pół godziny w każdej firmie korki zmniejszyły się o 30 %. Bez żadnego, bez żadnej inwestycji w system koordynacji oświetlenia miejskiego, więc takie rzeczy są proste do wdrożenia na początku, tylko to trzeba przeanalizować.

Sylwia: Dzięki Tomek, bardzo fajny przykład, ponieważ pracujemy w EXATEL czyli u operatora telekomunikacyjnego więc nie bez znacznia jest infrastruktura telekomunikacyjna, do tego wątku przejdę. Jakie są kluczowe elementy infrastruktury telco wspierające Smart City?

Tomasz: Przede wszystkim infrastruktura taka baseline to są światłowody w każdym mieście. Każda jednostka miejska oraz każde miasto ma pod sobą kilkanaście, czasem kilkadziesiąt różnych oddziałów które nie zawsze są skomunikowane ze sobą. To są wodociągi, to jest zakład przetwarzania odpadów, transport miejski, elektrownia, policja, straż miejsca itd. Każda z tych jednostek zamawia sobie łączność w oddzielny sposób. Tez można zagregować zamówienie centralne, dostajemy niższe ceny u jednego operatora który nad wszystkim panuje i na bazie tego można budować dalsze usługi telekomunikacyjne np. jakieś 5G w ramach miasta, albo łączność dla systemów IoT. Czy to płatne czy bezpłatne technologie to już jest kwestia wtórna. Na podstawie takiej silnej sieci światłowodowej można budować dopiero Smart City technologiczne.

Sylwia: Powiedz jakie technologie są obecnie używane, jakie plany na przyszłość mają wpływ na rozwój Smart City?

Tomasz: Do tej pory to było tak, że głownie w miastach królowało loT, ZigBee czy inne tego typy technologie, które agregowały dane z różnych czujników rozstrzelonych po mieście czy to czujniki jakości powietrza czy poziomu wody lub wodomierze, które też są robione w tej technologii. Teraz to powoli zaczyna być migrowane do sieci 5G, ona pozwala zbierać dane z tych samych czujników i być taka bazą dla tego oraz oferuje dużo więcej dla mieszkańców typu darmowe wifi, czy jakieś transmisje z kamer i tak dalej. Więc na początek to jest to takie proste systemy IoT, a w przyszłości myślę, że to będzie 5G, później może 6G.

Sylwia: Wątek współpracy sektorowej, jako EXATEL też pracujemy zarówno w sektorem publicznym jak i prywatnym, powiedz jakie są korzyści i wyzwania właśnie wynikające ze współpracy między właśnie sektorem publicznym, a prywatnym mają na uwadze kontekst Smart City?

Tomasz: Przede wszystkim miasta to sektor publiczny i one rządzą się swoimi prawami. To nie jest organizacja lub firma która ma możliwość wdrażania pewnych rzeczy autonomicznie. Tu jest kontekst polityczny zawsze ważny i też kontekst terminu kiedy zaczynamy takie zmiany wdrażać, bo zbliżają się wybory, wiadomo, że potrzebujemy quickwin’ów dla włodarzy miasta, żeby stali wybrani dalej.
Oczywiście firmy prywatne dążą do tego, żeby się pojawić w takich miast, tak jak quickwiny. Tylko że to nie zawsze wpisuje się w ideologię Smart City, przynajmniej z mojej perspektywy. Oczywiście może przyjść firma technologiczna i powiedzieć oczujnikujemy całe miasto i wyświetlimy jakość powietrza w danym mieście na stronie internetowej. Tylko co za tym idzie? Miasto wyda naprawdę sporo pieniędzy na to, żeby przed wyborami np. pokazać jakość powietrza w mieście, ale za tym nic nie idzie dalej. Tu jest potrzebna jakby edukacja też ze strony miasta, tak naprawdę, żeby tworzyć sobie strategię rozwoju i strategię wdrożenia się do Smart City, czy nam osiągnięcia poziomu Smart City. Na tym mi bardzo zależy aby miasta długofalowo planowały swoje działania a nie tylko skokowo kiedy jest to tak naprawdę potrzebne.

Sylwia: Czyli do w gry wchodzi kwestia zaangażowania społeczności. Bez zaangażowania ludzi, ciężko realizować takie projekty. Jakie są metody angażowania społeczności lokalnej, w proces planowania i implementacji Smart City. Jednak głos ludu jest ważny nie tylko prezydenta miasta, ale również tej społeczności całej.

Tomasz: To mieszkańcy wybierają włodarzy, którzy będą później realizowali te rzeczy. To jest wieloetapowy, wielowarstwowy problem. Po pierwsze musi być zbudowana dobra platforma do komunikacji mieszkańców miasta z włodarzami miasta. Czyli wszelkiego rodzaju aplikacje, formularze na stronach i możliwość wypowiedzenia się mieszkańców i przekazania co tak naprawdę chcieliby, aby zostało wdrożone. I też komunikacja w drugą stronę, jaki mamy pomysł na Smart City, jak chcemy to wdrażać. Oczywiście w dalszym kroku to jest pokazanie mieszkańcom, że pewne rzeczy, które robimy mają w dłuższej perspektywie poprawić ich jakoś życia. Czy to inteligentne oświetlenie czy wykrywanie hałasów czy kontrolery świateł drogowych, które usuwają korki. To wszystko musi być poprzedzone dobrą komunikacja z mieszkańcami. Jeżeli oni nie będą tego wiedzieć to nie będą z tego korzystali, jeśli nie będą z tego korzystali to nie będzie z tego efektu.

Sylwia: Czy istnieją przykłady udanych inicjatyw, w których społeczności odgrywa kluczową rolę?

Tomasz: Tak, na świecie jest bardzo dużo takich inicjatyw, gdzie też są nawet specjalne rady stworzone z mieszkańców, które też biorą udział w planowaniu Smart City. Przypomina mi się takie wdrożenie w Barcelonie, kilka lat temu przy jednym z takich dużych skwerów imprezowych, gdzie ten naprawdę było dosyć głośno – i to był problem dla mieszkańców, który mieszkali wokół. Miasto zapoczątkowało taki pomysł, a mieszkańcy z to weszli. Mieszkańcy wstawili czujniki głośności w swoich mieszkań, żeby można było zmierzyć poziom głośności o pewnych godzinach. Na podstawie tych danych można było wprowadzić strefy ciszy albo godziny ciszy. W ten sposób ustanowiono odpowiednie strefy, gdzie ogródki czy restauracje mogły działać swobodnie na zewnątrz a gdzie nie mogły, gdzie przeszkadzało to mieszkańcom, bo poziom hałasu był zbyt wysoki.

Sylwia: Generalnie chyba najfajniej pokazywać przykłady, bo najlepiej obrazują te wdrożenia. Jakie innowacyjne technologii telekomunikacyjne mogą mieć wpływ na rozwój w ogóle Smart City w najbliższych latach?

Tomasz: To będzie 5G i 6G, to o czym mówiłem wcześniej, czyli agregacja tych danych z czujników, czy to ma być baza dla tych technologia loT, czy one maja być bezpośrednio wpięte pod sieć 5G. Też wykorzystanie smartphone’ów mieszkańców i danych zbieranych przez mieszkańców. Można sobie wyobrazić sytuacje, gdzie poprzez operatora zbieramy zanonimizowane dane o ilości mieszkańców w danym miejscu, o danej godzinie. Czyli jakiś skwer, gdzie widzimy jak codziennie o dziesiątej robi się tłok.
Z tego można wywnioskować, jakie są konieczne dalsze działania, żeby to rozładować. Na podstawie tego zbieramy dane i działamy. Też jakby w miastach będzie bardzo ważne w przyszłości, umiejętność i technologie przetwarzania danych i to takich big data. Jeżeli zaczynamy zbierać dany z wodomierzy automatycznie, zbierać dane z czujników gazu i tak dalej, ta ilość danych będzie gigantyczna i to trzeba dobrze przetwarzać, żeby pokazać mieszkańcom do czego to można wykorzystać i też żeby dobrze zarządzać miastem.

Sylwia: Od czego mogliby zacząć właśnie, tak to ładnie mówisz włodarze miast, żeby przyjrzeć się tematowi. Są miasta, przedstawiciele miast, gdzie Smart City gdzieś tam jest daleko, nie leży w kręgu zainteresowań, jest na liście priorytetów nisko. Jeżeli chcieliby się skupić na tym obszarze, od czego sugerujesz powinny zacząć?

Tomasz: Przede wszystkim nie chcę powiedzieć audyt, bo to może mi bardzo groźnie, ale analiza tego, co obecnie jest mieście realizowane. Czy te projekty, które realizujemy wpisują się w strategię, czy one długofalowo przynoszą ten efekt poprawy życie mieszkańców? Tak naprawdę każde miasto ma jakiś napięty budżet i bije się pomiędzy naprawą dróg, a odśnieżaniem dróg zimą i tak dalej, ale bardzo dużo inicjatyw Smart City prostych przynosi oszczędności, którą można przekazać już później na dalsze inwestycje, więc analiza, taka ogólna miejska naprawdę duża i stworzenie strategii Smart City, która pokazuje konkretne wdrożenia, które przynoszą konkretną oszczędności. To wpływa na decyzja skarbnika, bo nie oszukujmy się to skarbnik zarządza miastem, to on decyduje wszystkim, a nie burmistrz czy prezydent.

Sylwia: Idąc w przykłady, podaj właśnie takie case tych inicjatyw drobnych, które usprawniają pracę. Już chyba kilka wymieniłeś, ale może jeszcze coś Ci przychodzi do głowy?

Tomasz: Dobrze, z takich innych przykładów to przypominam się współpraca z jedną firmą z współpracowaliśmy parę lat temu, jeśli chodzi o reklamy w miastach, bo to jest bardzo nieuregulowany temat. Oni stworzyli samochód autonomiczny który zczytywał rejestracje samochodów, które parkują w mieście. Porównywał to z bazą parkometrów, ale jednocześnie robił zdjęcia witryn i reklam w całym mieście i to można było łatwo porównać z bazą miejską, które reklamy zostały opłacone, a które nie. W ten sposób jasno dostajemy informacje, które reklamy są nieopłacone, gdzie można pozyskać dodatkowe środki. Więc to jest taki jeden z przykładów, które zrobiła jedna z firm w Polsce. Bardzo dobra jeśli chodzi o przykład Smart City.

Sylwia: Jakie inicjatywy mogą być podejmowane w zakresie edukacji i zwiększenia świadomości społeczeństwa na temat Smart City?

Tomasz: Nie tyle społeczeństwa, co też właśnie miast samych w sobie, żeby oni budowali swoją strategię rozwoju Smart City i rozwoju miasta, w taki sposób, żeby tą technologię w przyszłości jakoś wdrażać i realizować taki postulat tego inteligentnego zarządzania miastem. Czyli nie robimy, żeby robić, tylko robimy, żeby to miało jakiś cel, jakich profit na przyszłość. To jest zarówno dla mieszkańców jak i dla włodarzy miast, mieszkańcy muszą wiedzieć ze nie każda inwestycja, która na pierwszy rzut oka nie wydaje się potrzebna w tym momencie na przykład instalujemy czujniki a nie naprawiamy dziury w drodze, ale na koniec końców ona ma przyniesie jakieś mierne korzyści do mieszkańców.

Sylwia: Wspomniałeś, że Smart City jest nierozerwalnie związane z IoT. Powiedz dlaczego?

Tomasz: Tak naprawdę inteligentne zarządzanie miastem wymaga zbierania odpowiedniej ilości danych, o tym co się dzieje w mieście. W tym momencie technologia pozwala nam na to, żebyśmy widzieli, jak dużo ludzi porusza się w danym momencie w mieście, jak dużo samochodów, skąd samochody przyjeżdżają? Jeśli na każdej drodze wylotowej zainstalujemy kamery które wczytują odpowiednie rejestracje i na podstawie tego możemy stwierdzić skąd z obrzeżnych miejscowości przyjeżdża najwięcej aut. Do czego nam się to może przydać? Do stworzenia nowi linię autobusowej tam, że nie wszyscy musieli jechać samochodem. Po to są te dane zbierane, więc jakby i więcej danych zbieramy i w odpowiedni sposób przetwarzamy, to jesteśmy w stanie podjąć bardziej rozsądne decyzję, które pasują do każdego miasta. Ja też zawsze jak rozmawiając z włodarzami miast, to nie ja się znam na zarządzaniu miastem, tylko oni i oni najlepiej znają swoje miasto. Ja mogę im tylko podpowiedzieć pewien techniki i technologie, które mogą im pomóc. To oni muszą podjąć decyzję, bo oni to wiedzą.

Sylwia: Powiedz jaka jest koncepcja, rola EXATEL w kształtowaniu strategii Smart City?
Jesteśmy operatorem telko, tak?

Tomasz: Tak, tak, jesteśmy operatorem telko, ale przede wszystkim nie jesteśmy firmą, która produkuje własne rozwiązania technologiczne pod Smart City i to jest bardzo duża zaleta. My przychodzimy do miasta, czy do jakieś miejscowości nie z pomysłem, my wam damy technologię, zbudujemy wam cały ecosystem do tej technologii tylko my przychodzimy właśnie do was z pomocą w analizie obecnego stanu, jak to wygląda i co możemy poprawić. Możemy wam podpowiedzieć pewne technologie, ale my nie jesteśmy przedstawicielem tych technologii, więc nam nie zależy na tym, żeby je konkretnie wyrażać. My chcemy poprawić jakość życie mieszkańców, za tym oczywiście też idą pewne wdrożenia, których EXATEL też będzie brał udział, bo jakby podstawą dla Smart City zawsze będzie łączność, to co my go porządku mówiłem. Jednak my nie jesteśmy przedstawicielem konkretnej technologii, więc nie mamy w tym interesu, żeby ztechnolizować miasto na siłę.

Sylwia: Powiedz dlaczego Ty zajmujesz z tym wątkiem Smart City?

Tomasz: Bardzo się tym zainteresowałem. Na początku jeszcze parę lat temu trochę to z zaskoczenia na mnie wpadło. Jest to tak wielowątkowe i naprawdę jest tutaj dużo rzeczy, które można zrobić i zrobić w prosty sposób. Dodatkowo można przenieść część rzeczy z zarządzania zespołem czy firmą do zarządzania miastem i zastosować takie równoległe działania. To mi się bardzo podoba.

Sylwia: Czy Smart City może być również stosowane w mniejszych miastach, czy tylko raczej duże miasta powinny zainteresować się tym wątkiem?

Tomasz: Z mojej perspektywy wydaje mi się, że w mniejszych i średnich miastach jest to dużo prostsze i dużo bardziej wymierne na początku. Potrafimy dużo rzeczy zrobić, być może mniejszym kosztem, ale przynoszą dużo lepsze efekty niż w dużych miastach, jak np. Warszawa.
Oczywiście Warszawa już jest na takim etapie czy Gdańsk, gdzie one naprawdę mogą inwestować w tą technologię, też mają gigantyczne budżety ale to wymaga bardzo dużej strategii i bardzo dużego zespołu ludzi. W mniejszych miastach można to zrobić, jakby zespołem osób, które są obecne na pokładzie i z nimi współpracować. To też jest taka ucieczka dla małych i średnich miast, żeby trochę przyśpieszyć swój rozwój i ściągnąć więcej ludzi do miasta.

Sylwia: Tomek, super, bardzo dziękuję. Rzeczywiści temat Smart City to temat rzeka. Dużo wątków się pojawia, dużo przykładów. To jak wspomniałeś chyba ta analiza As-Is & To-Be jest najważniejsza.

Tomasz: Przede wszystkim analiza potrzeb, a dopiero później wdrożenia to jest z mojej perspektywie i w perspektywie EXATELA chyba najlepsze rozwiązania.

Sylwia: Dzięki bardzo.

Tomasz: Dzięki, serdeczne.

Sylwia Buźniak
HR Bussines Partner
Tomasz Dylik
Tomasz Dylik
Dyrektor Departamentu Utrzymania i Rozwoju Infrastruktury, EXATEL